Witam :)
Na początku… Sto lat Naszym kochanym braciom Asakura!
Wszyscy doskonale wiedzą, czyje dziś
są urodziny, ale ten dzień jest ważny z jeszcze jednego powodu, przynajmniej dla mnie. Otóż mija dziś pierwsza rocznica bloga. Nie
sądziłam, że to tak szybko zleci. Co prawda częstotliwość dodawania rozdziałów
nie powala na kolana, ale lepsze to niż nic.^^ Choć na początku miałam nieco inne
plany…
Ten rok był dla mnie… trudny. Tyle
się zdarzyło w moim życiu, do tego matura i koniec szkoły, ale nie będę Was tym
zanudzać.^^
Chciałabym podziękować wszystkim, za
to, że czytacie i komentujecie mojego bloga. To pokazuje mi, że warto dalej
pisać. Poza tym gdyby nie Wy, nie byłoby mnie tu. Mogę tworzyć dalej wiedząc,
że jest ktoś, kto chce to czytać. :)
Dziękuję również kilku osobom:
Spokoyoh- gdyby nie Ty, tego wszystkiego by nie było. :)
Spokoyoh- gdyby nie Ty, tego wszystkiego by nie było. :)
CarpeDiem-
za to, iż od początku mnie wspierasz. Za Potęgę Mandarynek, deszcz, akcję
"Miś", za Twoje pozytywne myślenie, które często podnosiło mnie na
duchu, i po prostu za to, że jesteś.:*
Yohao-
za cały ten czas, od momentu, gdy się poznałyśmy. Wiem, że gdyby nie nasze
rozmowy, te siedem miesięcy byłyby nudne: rozdwojenie jaźni, okna, M. Za
wsparcie i za to, iż zawsze mogę na Ciebie liczyć. ;)
Yubari-
za to, że jesteś taka zakręcona i pozytywna, co poprawia mi nastrój. ^^ I jako
pierwsza wyraziłaś opinię na temat mojego prologu i zachęciłaś do założenia
tego bloga. Mam nadzieję, że teraz jest trochę mniej nudno. XD
Aleksandrze-
za to, że zawsze mogłam się Ciebie poradzić odnośnie pisania i nie tylko. ^^
Paulinie(pamiętne
rozmowy o DA^^), Dominice, Neko-chan,
Miyuki, 13, Suzukii-chan, Kenami- za nasze wszelkie rozmowy przez
gg. :)
Dziękuję również: Li Anahi, Izzie, Hab, Sisi, Catherinie, Kiyo-chan, Yunie, Alex Black, Narumi, Raionowi, Zuzani, Squtte, Yochi'emu, Ha_Kami_Draco_Dei, Annie Kyoyamie i tym wszystkim, którzy nie komentują, a czytają.
:)
Mogłabym dziękować w nieskończoność, bo wiele
Wam zawdzięczam, ale braknie mi sów.^^
Chciałam z tej okazji coś napisać,
ale przez matury, zupełnie nie miałam do tego głowy. Obiecuję, że od czerwca
się ruszy. Mam w planach kilka projektów do zrealizowania: opowiadanie na
konkurs, kolejny rozdział, "Mecz" z CarpeDiem (żeby nikt nie mówił,
że zapomniałyśmy XD). Być może powstaną dwa oneshot. Jak widać, czerwiec będzie
dość ciekawy. XD
Udanego asakurzastego dnia!
Pozdrawiam!:*
Obiecuję, że się poprawię. @_@ Zacznę komentować! ^^
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Gratuluję wytrwałości w pisaniu i życzę jeszcze wielu, wielu, wielu takich rocznic :D Też uważam, że gdyby nie nasze rozmowy, to ten rok ciągnąłby się w nieskończoność ^^ A tak, to mogę na lekcjach uciec myślami do S, M-okno i innych :)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz gratuluję i niech okna będą z Tobą! :D
sto lat dla bliźniaków i dla Twojego bloga:):) może nie było dużo rozdziałów, ale zdecydowanie idziesz w jakość;)
OdpowiedzUsuńi jeszcze to podziękowanie dla mnie... jejku, nie wiem, czy zasłużyłam... *rumieni się* to raczej ja dziękuję za Twojego bloga:):*
buziaki:)
Sto lat dla Asakurów^^ i dla twego bloga i czekam na rozdział :)
OdpowiedzUsuńFunga fufu xDDDD
Taka szczęśliwa tu weszłam,mysląc, że nowy rozdzial i że odciągniesz mnie od nauki historii^^. No tak...urodzinki,ważna rzecz, ja już zrobiłam prezent dla Yoh i mam nadzieje że mu się podobał....jak chcesz.moge ci potem na gg pokazać^^ omedeto, Asakura twins!
OdpowiedzUsuńWow, już roczek ^^
OdpowiedzUsuńNo to sto lat dla Twego bloga i oczywiście dla bliźniaków <3
Hah, te niezapomniane rozmowy o "Darach Anioła". ^^ Niektóre były naprawdę "ciekawe". Tobie też dziękuję za te wszystkie rozmowy na gg. Bardzo miło spędzałam czas na pisaniu z Tobą.
I teraz czekam na jakiś rozdział ;)
Ech... a jeszcze historia na mnie czeka... No, doczeka się jeszcze, bo jutro sprawdzian mam ^^
Niech mandarynki będą z Tobą! XD